Nieco spóźniony - wybaczcie :-)
Aby nie odbiegać od tematu, o którym nadal jest głośno.. Kolor na dziś?
SZARY!
Może nie w pięćdziesięciu odcieniach ;-) chociaż jestem pewna, że - jak to z Grey(em) bywa - ma miłośników i przeciwników :-)
Kolor szary stał się popularny we wnętrzach stosunkowo niedawno. Do tej pory kojarzył się z chłodem, i niezbyt przytulnym otoczeniem.
Jest bardzo nowoczenym kolorem i doskonale można go wykorzystać, aby podkreślić prostotę formy wnętrza.
Bywa jednak tak, że decydują się na niego ludzie, którzy na początku nie są do niego przekonani. Dlaczego zmieniają zdanie? Kolory ziemiste są naturalne i człowiek dobrze się w nich czuje. Otaczając się szarościami (kamień), zieleniami chromowymi (roślinność), beżami (piasek) czy brązami (ziemia) ogranizm odpoczywa i regeneruje się.
Szarość ma za zadanie podkreślać wnętrze. Nie zdażyło mi się, abym spotkała się ze 'zbyt' szarym wnętrzem. Ten kolor - w dowolnym odcieniu - jest idealnym tłem dla mebli i dodatków. Elegancki i stylowy. Klasyczny i wyciszający.
Każde wnętrze będzie odpowiednie dla tego koloru - należy tylko zdecydować na jaką barwę/odcień można sobie pozwolić.
A co jeśli masz swój ulubiony kolor? Szarość uwielbia akcenty kolorystyczne! Doskonale komponuje się z bielą, czernią, czerwienią, błękitami, żółcią! Odwagi! :-)
Dla potwierdzenia moich słów wstawiam coś dla oczu :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz